poniedziałek, 30 maja 2011

Szczupak

• Występowanie:szczupak występuje w stawach i wyrobiskach, jeziorach, zb. zaporowych, rzekach średnio nizinnych, rzekach wielkich nizinnych.

• Morfologia: szczupak kiedy płynie, wygląda jak „wodna strzała”. Tułów szczupaka wydłużony, mocno przewężony przed nasadą płetwy ogonowej, głowa z przodu spłaszczona, płetwa grzbietowa przesunięta w tył, aż nad płetwę odbytową. Szczupak ma ciało mało elastyczne, dlatego pływa i atakuje przeważnie w linii prostej, czasami szerokim łukiem. Być może przyczyną tego „usztywnienia” są silnie rozwinięte mięśnie tułowia, niezbędne jednak do przezwyciężenia dużej siły bezwładności ciała. Szczupak startuje przecież do ataku z miejsca i to w ułamku sekundy, napotyka więc od razu na duży opór wody.

• Żerowanie: gdy szczupaki ryby osiągają długość około 20 mm i zjada pierwszą rybę, przechodzi zdecydowanie na ten pokarm. Szczupak najpierw żywi się larwami płoci, która właśnie w tym czasie odbywa tarło, a następnie larwami i narybkiem innych ryb karpiowatych, kolejno przystępujących do rozrodu. Gdy ma 4,5cm, ryby stanowią 50% jego menu, a gdy osiąga 5,5cm są pokarmem zasadniczym.

Sum

• Występowanie: sum występuje w jeziorach, zb. zaporowych, rzekach średnich nizinnych, rzekach wielkich nizinnych.

• Morfologia: sum charakteryzuje się przede wszystkim dużą, szeroką i spłaszczoną głową z obszerną paszczą uzbrojoną na brzegach w gęste, liczne i drobne ząbki. Jednak najbardziej zwracają uwagę wąsy suma: dwa najdłuższe, ruchome, wyrastają na szczęce górnej i sięgają aż do płetw piersiowych, cztery krótsze znajdują się na żuchwie. Sum ma nagie ciało, z boków lekko ścieśnione, grzbiet ciemny, oliwkowozielony, brzuch biały, na bokach nieregularne ciemnobrunatne plamy.

• Żerowanie: sumy ryby nie polują tak jak szczupak, sandacz czy okoń według jednej, wrodzonej metody. Czasami jak przysłowiowa burza sum wpada w stado białej ryby i chwyta co popadnie, kiedy indziej w świetle księżyca nie daruje nawet samotnej rybce przepływającej w pobliżu jego stanowiska, nierzadko uderzając potężnym ogonem w ławicę białorybu, po czym wyjada ogłuszone rybki. Mniejsze sumy potrafią też niczym sandacze uganiać się za sporymi płociami czy leszczami.